Tragiczny wieczór w Łukowie: Mężczyzna utonął w zbiorniku wodnym cegielni
W tragicznych okolicznościach zakończył się wtorkowy wieczór 6 września w Łukowie. Wszystko wydarzyło się na terenie zbiornika wodnego znajdującego się przy ulicy Patoki, na którym miejscu kiedyś stała cegielnia. To tam utonął mężczyzna, a jego ciało odnaleźli i wydobyli specjalistyczni nurkowie.
Zgłoszenie o osobie zanurzonej w wodzie wpłynęło do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KP PSP) w Łukowie o godzinie 20:57. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej, które zostały skierowane przez dyżurującego pracownika Komendy. Również na miejscu pracowała specjalistyczna grupa nurków, którzy podjęli próbę ratunkową.
Przykre jest to, że mimo natychmiastowych działań służb ratowniczych, około północy mężczyznę udało się wydobyć na brzeg, ale już niestety bez oznak życia. Ratownik medyczny, który był obecny na miejscu, stwierdził zgon nieszczęsnego mężczyzny. Po tych wydarzeniach, dalsze działania na miejscu zdarzenia przejęła policja, która działała pod nadzorem prokuratury.
Według naszych informacji, ciało, które wyłowiono z zbiornika należało do 49-letniego mężczyzny, pasjonata wędkarstwa i mieszkańca powiatu łukowskiego. Policja prowadzi śledztwo i bada wszystkie szczegóły dotyczące tego tragicznego zdarzenia.