Kontrowersje w łukowskiej restauracji: Klientka skazana za próbę oszustwa
Zamieszanie wywołane przez nieuczciwą klientkę, Paulinę S., przerodziło się w skandal, który odcisnął swoje piętno na reputacji restauracji Wenecja w Łukowie. Właścicielka knajpy, Iwona Mateńka, była zmuszona obronić swoją reputację przed oszczerstwami, które niespodziewanie zaczęły krążyć na jej temat. Wydarzenie miało miejsce, gdy temperatury w czerwcu 2022 roku zaczynały sięgać zenitu.
Paulina S., pełna pokrętnych pomysłów, postanowiła oszukać właścicielkę restauracji. Twierdziła, że posiłek, który zamówiła 10 czerwca 2022 roku, był skażony i zawierał żywe larwy owadów. Dodatkowo, próbowała podsunąć Iwonie Mateńce sfałszowany dowód zapłaty przelewem internetowym jako tzw. „dowód” na jej rzekome niedopatrzenie. Jednakże szefowa restauracji nie dała się nabrać na ten wybieg.
Sprawa szybko trafiła do sądu w Łukowie, gdzie Paulina S. musiała stawić czoło zarzutom o zniesławienie, próbę wyłudzenia pieniędzy, oszustwo i oszczerstwo. Sąd po wnikliwym zbadaniu dowodów, nie miał wątpliwości co do winy Pauliny S. i uznał ją za winną popełnienia zarzucanych jej czynów.
Rezultatem wyroku była kara 7 miesięcy pozbawienia wolności dla Pauliny S., która zdaniem sądu była odpowiednią karą za jej zachowanie. Dodatkowo, sąd nałożył na nią obowiązek zapłaty 1000 złotych na rzecz Iwony Mateńki jako formę rekompensaty za doznane przez nią niewygodności.